Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem z mocą silnika
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Różne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:48, 20 Maj 2012    Temat postu: Problem z mocą silnika

Witam serdecznie. Proszę o pomoc.
Mój rower już pali i wszystko jest niby ok. ale po kilkunastu kilometrach moc spada i dusi się . Pali bardzo fajnie bez problemów. Czy możliwe jest że wpływ na to ma świeca, a może jeszcze coś innego. Nadmienię tylko że jadąc w formie testów zatrzymałam się na pół godziny i dopiero po tym postoju był problem z odpaleniem ale jakoś poszło a po 3 km. problemy się pojawiły i powrót nie był taki miły. Question
Czy w tym przezroczystym przepływomierzu paliwo musi być widoczne cały czas bo u mnie prawie go nie ma a widziałam u innego rowerzysty że pył pełny ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 14:08, 20 Maj 2012    Temat postu:

To raczej filtr paliwa, a nie przepływomierz. Jeśli wywinie taki sam numer ponownie to odkręć korek zbiornika paliwa i filtr powinien się napełnić. Może być zapchany odpowietrznik. To ten mały otworek na środku korka. Musi być drożny. Zdarza się to również czasem po nalaniu paliwa po sam korek. Wystarczy solidnie dmuchnąć w korek. Wymiana świecy również nie zaszkodzi o ile wygląda nie najlepiej. Sprawdź czy masz dobrze założony filtr paliwa. Umieszczona na jego obudowie strzałka musi być skierowana w kierunku gaźnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:55, 20 Maj 2012    Temat postu:

No to teraz się porobiło. Mój gaźnik BING chćieliśmy przeczyścić no i ułamał się gwintownik w dyszy. Czy da się jakoś to wyjąć chyba nie. No to czy muszę kupić nowy gaźnik i GDZIE ????
A pogoda taka piękna. Wszystkie poprzednie wskazówki wykonaliśmy i dalej dusił się silnik. No i tak doszło do tej biedy.
Może ktoś mi coś poradzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rumunn95




Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biała Podlaska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:41, 20 Maj 2012    Temat postu:

jaki gwintownik w dyszy ? widze ze nie potrafisz nazywac rzeczy po imieniu wiec pewnie z twoja wiedza jest slabo to po co sie pchales do tego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 20:51, 20 Maj 2012    Temat postu:

No to faktycznie się porobiło. Jeśli silnik pracował w miarę przyzwoicie na wolnych obrotach to nie było potrzeby ruszania dyszy rozpylacza. Ona nie ma wpływu na wysokie obroty, przynajmniej znaczącego. Za bardzo poganiałaś majstra do roboty Very Happy . Jednak wytłumaczenie masz wiarygodne - pogoda. Postaraj się pokazać korpus gaźnika jakiejś złotej rączce. Jeśli końcówka gwintownika nie jest solidnie zablokowana to może ją usunie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:53, 20 Maj 2012    Temat postu:

Ja tylko piszę, a naprawia mój " mechanik ". Chodzi o to że wkręca się mały gwintownik i ta dysza powinna wysunąć się. [ Przynajmnie dwa gaźniki poprzednie tak robił .] Potem tę dyszę czyści się z takiego drobnego nalotu i wkłada spowrotem. No i gaźnik miał działać. Poprzednie działają . Ale w tym wypadku ten mały gwintownik ułamał się i został w tej dyczy no i nie ma jak go usunąc. Myślę że teraz trochę jaśniej napisałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alina




Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 20 Maj 2012    Temat postu:

Jeśli chodzi o te wolne obroty to właśnie gasł , tylko na ssaniu coś się działo a tak to gasł. No i to był powód czyszczenia gaźnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 21:04, 20 Maj 2012    Temat postu:

Poprzednio również napisałaś jasno i zrozumiale dla tych co to robili. Nowy rozpylacz oferował kol.Jopasek. Może jeszcze go posiada. Miał również same korpusy. Nowy gaźnik to ostateczność, a używany to zawsze duża loteria. Jednak najpierw na spokojnie spróbujcie coś zrobić z obecnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jopasek
Administrator



Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 1803
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: UĆ / Rogów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:12, 20 Maj 2012    Temat postu:

Rozpylacz jeszcze jeden powinienem mieć korpusów w PL nie mam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stan2300
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:00, 21 Maj 2012    Temat postu:

alino za duzo grzebiecie i nie tam gdzie trzeba jesli reagowal na ssanie to znaczy ze siedzial paproch w dyszy glownej ,jak juz uporacie sie z gaznikiem to uruchomcie go bez tlumnika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
apogeum




Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:00, 21 Maj 2012    Temat postu:

ale co da nowy rozpylacz skoro starego nie da sie wyjac

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Pon 10:05, 21 Maj 2012    Temat postu:

A gdzie jest napisane, że się nie da?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
apogeum




Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:17, 21 Maj 2012    Temat postu:

nie napisalem ze wogole sie nie da, moze zle sprecyzowalem w tej chwili nie mozna wyjac
mysle ze jak i tak idzie na straty to mozna by sprobowac wysunac gopoprzez podwazenie od srodka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUGO1989




Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:16, 21 Maj 2012    Temat postu:

Przy okazji mam pytanie jak jest najlepsza metoda wyjęcia waszym zdaniem rozpylacza w BINGU i TK czyli jak to zrobić by nie uszkodzić ku przestrodze i dla powiększenia wiedzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stan2300
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1738
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:21, 21 Maj 2012    Temat postu:

to jest tak cienka roreczka ze od srodka najwyzej go pogniesz i wtedy nawet przez otwor nie wyjdzie ,w gaznikach tk nie ma problemu z wyjeciem ale w bingu jest to nie zla zagrycha i jesli ktos sie za to bierze i nie ma odpowiedniego sprzetu to wczesniej nich sie zaopatrzy w gaznik z allegro albo od kolegow ze strony ,bo moze rowerek caly sezon letni przestac w pakamerze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Różne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin