www.rowersachs.fora.pl

szekla

Witam Koledzy!
Do tej pory miałem oryginalne siodełko Sparta i na bagażniku kufer Gerta Trezor. Dla wygody moich 4 liter zakupiłem siodełko Primus Lepper Przy próbie montażu okazało się że siodło jest tak wielkie że bez zdjęcia kufra nie wejdzie dla ciekawości zdjąłem kufer siodełko bajka ! Ale bez kufra też ani rusz ! Ponowne zamocowanie Gerdy nie wchodzi w rachubę bo jest długa i całkowicie zakrywa korek wlewu paliwa (może pójdzie do roweru żony-teraz ma koszyk ) . Pozostaje opcja zrobić mocowanie kufra tak aby przy potrzebie tankowania można było odchylić kufer na bok!!!!!
Czy któryś z kolegów walczył z tym tematem i ma sensowne rozwiązanie na zbyciu???
Pozdrawiam

Jopasek

Na bok?
Czemu na bok bardziej myślałem żeby zrobić do tyłu...
W nowszych wersjach jest klasyczny bagażnik podnoszony żeby coś wsadzić pod niego może zaadoptować takie coś do tego koszyk i dorobić jakiś zatrzask co by nie skakał jak będzie miał zawartość w środku

szekla

Odchylając kufer na bok eliminuję stelaż i mam dogodny dostęp do korka wlewu paliwa. w opcji do tyłu podnoszę kufer a to powoduje przeniesienie środka ciężkości ,mniejszą stabilność roweru nawet stojącego na nóżkach.

Jopasek

wszystko się zgadza ale konstrukcyjnie wydaje się to łatwiejsze...

szekla

Dawno minęły czasy gdy szedłem na łatwiznę , z wiekiem docenia się jakość nie ilość .Muszę dopaść kufer z płaskim dnem osadzę go na podstawie blacha nierdzewna zawiasy między kufrem a blachą guma dla amortyzacji drgań całość przymocowana do bagażnika na zaciski To plan na realizację muszę poczekać na powrót do Polski

stan2300

a gdzie sie teraz włuczysz

szekla

Po Germanii Błądzę.

nonez

Ja zastosowałbym rozwiązanie z wizjera do drzwi wejściowych.
Od wewnątrz wizjer zasłonięty jest jest obrotową klapką - przesuwasz w prawo lub w lewo i widzisz kto stoi pod drzwiami, puszczasz klapkę ona opada i zasłania wizjer.
Podstawa z blachy nierdzewnej umocowana do bagażnika, na podstawie kufer, pomiędzy kufrem i podstawą oś obrotu, przesuwasz kufer w lewo lub w prawo (tak jak klapkę w wizjerze) i masz odkryty wlew do baku.
Po tankowaniu cofasz kufer z powrotem i blokujesz go na podstawie z blachy.
To jest tylko pomysł bez szczegółów technicznych.

szekla

Kufer zamontowany centralnie sądzę ? Jedna oś obrotowa plus blokada mało stabilne i sądzę żaden plastik tego nie wytrzyma .Do tego w bagażniku tylna część unosi się nieco do góry przekręcany kufer może o to zahaczać .

szekla

Nawet jeżeli będzie jak w wizjerze i oś obrotowa będzie z przodu nie centralnie jak pisałem poprzednio to i tak to tylko 2 punkty podparcia i kiepska stabilność -dam przykład stołek na 3 nogach nigdy się nie kołysze na boki .

nonez

Masz obawy o stabilność to co powiesz o produkowanych kufrach do bike'ów ?
Baza (podstawa) kufra mocowana jest do sztycy pod siodłem na szybkozłączkę a do nie wpina się kufer. Kufer "wisi w powietrzu".
Ja nie spotkałem się z opinią o złej stabilności takich bike'owych kufrów.
Co do mojego pomysłu to powinno wyglądać to tak - oś obrotu z przodu natomiast blokady zabezpieczające z tyłu, z lewego boku i z prawego boku.
Cztery punkty dają pełną stabilność.
Co do zakrzywienia bagażnika ku górze to ono zawsze będzie utrudnieniem w konstruowaniu nowego rozwiązania, które należy w jakiś sposób ominąć, ponieważ Ty przesuwasz kufer, ze względu na siodło, do tyłu, na to właśnie zakrzywienie.

szekla

Kolego .Nonez .
Zadając na Forum pytanie dotyczące kufra odchylanego na bok nie miałem na celu bicia piany i polemik która opcja jest lepsza lecz zabazować na doświadczeniach kogoś Owszem słyszałem i widziałem pojemniki zamocowane na sztycy .Do ochrony telefonu dokumentów kombinezonu przeciwdeszczowego zgoda! Ale- mam działkę i zdarzało mi się będąc Spartą w kufer Gerda Trezor zabrać kilo- dwa ziemniaczków parę ogórków marchewek na wierzch trochę owoców -Bez problemu !! Zapakuj to zamocuj kufer na sztycy -Zdjęcia mile widziane.Jestem teraz nieco zgryżliwy- Przepraszam !
Wiem że nasze rowery to nie ciężarówki ale z relacji Kolegów wiem że wiele potrafią od fotelika dla dziecka do przyczepki . Ktoś napisze kup sakwy boczne i z banki. Mam i takie ale nie używam preferuję zamykany kufer z paru powodów .
Niestety przez kolejne 3 m-ce nie ruszę z tyn projektem mogę jedynie wystrugać z drewna bo to moja branża. Wykonanie tego z metalu nierdzewnego w Niemczech jest nie rentowne do tego moja Sparta jest w Polsce a przymiarki trzeba robić. Jak przetworzę myśli w realia pokażę co wyszło na Forum
Pozdrawiam

szekla

Koledzy ! Temat kufer odchylany na bok zrobił postępy. Mimo że pracuję z drewnem Stal nie jest mi obca Załatwiłem blachę (niestety zwykłą bo mam spawarkę na elektrody) zawiasy i zespawałem- postała " oprawa książki" czyli tak jak chciałem kufer będzie odchylany, przy potrzebie tankowania na bok. Użyłem blachy 2 mm wystarczająco stabilna zawiasy zaadaptowałem ze starych drzwiowych Fi 14 obcięte na 2 cm .W środek jako wypełnienie pustki i jako amortyzacja użyłem maty gumowej. Pod spód -czytaj bezpośrednio na bagażnik i pod kufer pójdzie taka sama tylko cieńsza-eliminacja drgań i ewentualnego przesuwu. Kufer jest plastykowy więc na dno dodam cienką blachę aluminiową i tak przykręcę kufer do blachy będzie stabilniej! Całość na co dzień będą trzymały zawiasy i po przeciwnej śruba m6 z nakrętką w zamykanym bagażniku Jako mocowanie do bagażnika 4 paski blachy 3mm wygięte na końcach na Fi 15 i mocowane na 2 śruby m6 pomiędzy cienka guma .Będzie trzymało jak diabeł sołtysa -Sądzę??? Mam zdjęcia stanu surowego ale poczekam tydzień jak zamówiony kufer dotrze i żona odrysuje podstawę i mi wyśle. Na razie mam prostokąt 28/30 muszę to przyciąć do kształtu kufra pomalować i dopiero wstawię fotki. Pozostanie mi tylko wyciąć otwór w tylnej dolnej części na korek wlewu paliwa i zamocować do bagażnika ale to już pikuś i bez roweru tego nie zrobię Jeszcze tylko przeróbka na przerzutkę 5-cio biegową i zapominam z chęcią o Toyocie na rzecz Saxonetki

szekla

Witam, zakończyłem pracę przy kufrach w rowerze żony i moim na razie zdjęcia mojego, kolejne wstawię gdy pogoda pozwoli na zrobienie zdjęć. Wynik zgodny z moim oczekiwaniem widzę również plusy takiej konstrukcji (nikt nie podpierdzieli korka wlewu paliwa). Montaż kufra w Sachs'ie mojej żony był łatwiejszy w związku z inną budową bagażnika.
Przerzutki na przodzie i tyle też zamontowane ale to wstawię w innym dziale.
Pozdrawiam.

stan2300

ale jak do tego kufra włozysz co nieco wiecej to d====ą wozi no i przy6 tych cienkich oponach to trzeba sie mieć na bacznosci ,bo albo kapec albo polamana felga