Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z innego forum :-)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:46, 28 Lis 2010    Temat postu: Z innego forum :-)

5:45 niedziela rano a ja nie lulam Sad . to se poczytam Smile

Nie ma to jak w małżeństwie...


Wojtek (żonaty od 11 lat) - Od lat kocham tę samą kobietę. Żona mnie zabije, jak się dowie!

Zbyszek (żonaty od 23 lat) - Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

Henryk (żonaty od 17 lat) - Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na policję. Złodziej wydaje mniej niż moja żona.

Mirek (żonaty od 12 lat) - Wszędzie zabieram moją żonę, ale Ona zawsze znajduje drogę powrotną.

Jurek (żonaty od 29 lat) - Zapytałem żonę: "Gdzie chciałaby pójść na naszą rocznicę?" Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam". Więc odpowiadam: "Może do kuchni?"

Piotrek (żonaty od 3 miesięcy) - Zawsze trzymamy się za ręce. Jak puszczę, to zaraz robi zakupy.

Michał (żonaty od 21 lat) - Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść.

Leon (żonaty od 11 lat) - Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w hotelu. Żona nazwała go Morzem Martwym...

Władek (żonaty...... zdziwiony, że kobiety tak długo żyją) - Żona zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni. Potem błoto odpadło...



Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:

- Bezsprzecznie.
- Innowacyjny.
- Przygotowawczy.
- Proletariacki.


Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:

- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedzący.
- Rozszczepienie jaźni.
- Szczęśliwe zrządzenie losu.


Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Dziękuję, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie.
- Dobry wieczór panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:10, 16 Sty 2011    Temat postu:

Co dzisiaj mamy ? Niedziela ?
5 minutowy kurs zarządzania


*Lekcja 1*
Mąż wchodzi pod prysznic w chwili, gdy jego żona wychodzi z łazienki.
W tym momencie słychać dzwonek do drzwi.
Żona szybko zawija się w ręcznik i biegnie otworzyć.
Za drzwiami stoi Bob, sąsiad z naprzeciwka.Zanim kobieta zdążyła się odezwać,
Bob mówiam ci $ 800, jeżeli zrzucisz z siebie ten ręcznik.
Po chwili zastanowienia kobieta zrzuca ręcznik i staje naga przed Bobem.
Po kilku sekundach Bob wręcza jej $800 i odchodzi.
Kobieta ponownie zawija się w ręcznik i idzie na górę.
Kiedy wchodzi do łazienki, mąż pyta: Kto to był ?
"To Bob z naprzeciwka" - odpowiada żona
"To świetnie" mówi mąż - "Czy on może oddał te $800, które ode mnie pożyczył?"
*Morał z tej historii:*
Jeżeli masz istotne informacje dotyczące kredytowania i ryzyka z tym związanego
- podziel się tymi wiadomościami ze współwłaścicielami akcji zawczasu.


*Lekcja 2*
Ksiądz oferuje zakonnicy podwiezienie.
Zakonnica wsiadła i założyła nogę na nogę, przez co kawałek kolana stał się widoczny.
Ksiądz mało nie spowodował wypadku.
Po odzyskaniu kontroli nad samochodem, mimochodem położył jej rękę na nodze.
Na to zakonnica:
"Ojcze, a pamiętasz Psalm 129 ?" Ksiądz zabrał rękę, ale przy zmianie biegów,
znów ręka mu się ześlizgnęła na nogę zakonnicy.
Ta ponownie zapytała:"Ojcze, pamiętasz Psalm 129 ?
" Ksiądz przeprosił "Wybacz siostro, ale ciało jest słabe"
Po dojechaniu do klasztoru zakonnica westchnęła ciężko i wysiadła.
Kiedy ksiądz dojechał do swojego kościoła, czym prędzej zaczął szukać Psalmu 129.
Brzmiał on " Idź śmiało i szukaj, im wyżej zajdziesz, tym większa radość"

*Morał tej historii:*

Jak za dobrze nie znasz się na swojej pracy, to łatwo stracisz interesującą okazję.


*Lekcja 3:*
Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na lunch.
Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić
jedno życzenie każdego z nich.
"Ja pierwsza, ja pierwsza" krzyknęła urzędniczka "Chcę być na Bahamach i płynąć motorówką,
nie myśląc o całym świecie" I puff - zniknęła
"Teraz ja, teraz ja: krzyknął przedstawiciel handlowy
"Chcę być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady"
Puff - zniknął.
"No dobrze, Teraz ty" mówi dżin do kierownika. A ten na to:
Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu"

*Morał z tej historii:*

Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy. (to dobre !!)

*Lekcja 4*
Orzeł siedział sobie na drzewie, odpoczywał i nic nie robił.
Mały królik zobaczył orła i zapytał : "Czy ja też mogę sobie tak usiąść i nic nie robić?"
Na to orzeł: "Pewnie, dlaczego nie" Więc królik usiadł pod drzewem I odpoczywał.
Nagle pojawił się lis, skoczył na królika I zjadł go.
*Morał z tej historii:* Żeby siedzieć i nic nie robić, trzeba siedzieć odpowiednio wysoko.


*Lekcja 5*
Indyk rozmawiał z bykiem. "Chciałbym móc wzlecieć na szczyt tego drzewa, ale nie mam tyle siły".
Na to byk: "Może byś tak podziobał trochę moje odchody, jest w nich dużo odżywczych składników."
Indyk wskoczył na kopczyk odchodów, pojadł i udało mu się wzlecieć na najniższą gałąź.
Następnego dnia, po zjedzeniu jeszcze więcej udało mu się usiąść na drugiej gałęzi.
Po czterech dniach indyk dumnie zasiadł na szczycie drzewa. I zaraz zobaczył go farmer,
wziął za strzelbę i zestrzelił indyka.
*Morał tej historii:*

Dzięki g*nu możesz wejść na szczyt, ale ono cię tam nie utrzyma.


*Lekcja 6*
Mały ptaszek uciekał przed zimą na południe. Ale, że było bardzo zimno,
ptaszek zmarzł i spadł na ziemię. Kiedy tak leżał, przechodziła krowa i
upuściła na niego trochę "placka". Ptaszek leżał sobie w krowich
odchodach i
poczuł, że robi mu się ciepło. Było mu tak przyjemnie, że zaczął
śpiewać z
radości. Przechodzący kot usłyszał ptasie śpiewy i podszedł zbadać sprawę.
Odkrył ptaszka pod krowim plackiem i szybko go odkopał i zjadł.

*Morał z tej historii:*

1. Nie każdy kto narobi na ciebie jest twoim wrogiem.

2. Nie każdy, kto wydobędzie cię z g-a jest twoim przyjacielem.

3. Jak siedzisz głęboko w g-nie to lepiej trzymaj buzię na kłódkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:52, 28 Sty 2011    Temat postu:

Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną.Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma? No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku ...
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.
SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.
Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
podmiejski




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:13, 28 Sty 2011    Temat postu:

SmileSmileSmileSmileSmileSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Wto 21:42, 05 Kwi 2011    Temat postu:

Koledzy z foru holenderskiego wybierają się na wakacje do polski. Jak twierdzą rowery już tutaj są:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:17, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są tradycyjne metody.

Na grypę A H 1/ N 1 najlepszy jest gorący C2H5OH. Podobnie zresztą jak na ADHD , najskuteczniejszy jest tradycyjny wpierdol.
===

Obecnie tylko jeden kraj w UE chwali się wzrostem gospodarczym.
Pozostałe 26 potrafi poprawnie wyliczyć PKB.
===

- Dlaczego mężczyźni boją się inteligentnych i niezależnych kobiet?
- Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące.
===
- CNN News: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
===
- Uwaga! W parku miejskim pojawił się maniak seksualny...
Dojazd autobusami 14 i 34.
===
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają -
narkotykom powiedz NIE!
===
Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie
===
- Kochanie, wytarłam klawiaturę i teraz się z prawej strony świecą
trzy zielone lampki, co to znaczy?
- To znaczy, że klawiatura jest czysta.
===
- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada.
- Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...
===
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Ku*wa, jestem pandą!!!
===
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał
życzenie.
Teściowa nie zdążyła...
===
Zauważyliście jadąc autostradą , że wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
===
90% Twoich problemów można rozwiązać za pomocą google.
Na pozostałe 10% wystarczy wódka
===
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...
===
- Kochanie, jubiler już był zamknięty. Kupiłem ci jogurt.
===
Adwokaci tak zdrożeli, że ostatnio taniej wychodzi kupić sędziego.
===

Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ... ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory
===
Kanibal krzyczy na syna:
- Zwariowałeś? Gdzie twoje maniery! Do Indianina białe wino?!
===
Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...
===
Polscy złomiarze stanowczo ZA wybudowaniem tarczy antyrakietowej!
===
Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusię .


Podpatrzone:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
podmiejski




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:42, 06 Kwi 2011    Temat postu:

o matko...życie jest piekne nawet w tak wredną pogodę!!!!!!!!!!!!
....do Indianiana białe wino....smutne mordy....kupiłem ci jogurt...
BOSKIE!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek123499




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm woj. lubelskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:16, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Idzie ojciec z synem (kanibale ) po ulicy i mijają piękną zgrabną kobitkę , synek pyta tata : tato zjemy ją , a tata odpowiada : nie tą panią weżmiemy do domu a mamę zjemy !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:20, 19 Cze 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin