Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie lubie poniedziałku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Sob 20:06, 02 Kwi 2011    Temat postu: Nie lubie poniedziałku

PONIEDZIAŁEK 07.06.
Żyję.. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.

Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta:
- A zgagę Pan ma? No to mu mówię: – A co nie widać?

Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem….
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką…

Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej.
Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku …
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.

SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!

Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił?

Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał – odpowiedziałem szybko.

Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka.

Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mamy. No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!

Na to ją pytam grzecznie: – A dlaczego? To wazonów już nie mamy??

No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sta28




Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:24, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Panienka idzie po plaży. Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła, otarła z brudu, a tu wyskakuje Duszek.

Panienka pyta: Czy będę miała trzy życzenia?

Duszek: Nie, przykro mi ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie. Panienka bez wahania: To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie.Widzisz te mapę? Chce, żeby te Wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, i żeby Zydzi i Arabowie pokochali się miedzy sobą i zeby kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju I harmonii.

Duszek popatrzył na mapę i mówi:Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce tez nie jestem w najlepszej formie. Jestem dobry, ale nie az tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomysł i daj jakieś sensowne życzenie...

Panienka pomyślała prze chwile i mówi: No dobrze, przez całe życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pil, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie...

Duszek westchnął głęboko i powiedział:
... k**a pokaz mi jeszcze raz tę mapę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Sob 21:01, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Z Pamiętnika Żony

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam
mojemu mężowi, że wrócę o północy. "Obiecuję ci kochanie, nie wrócę ani
minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale impreza byla cudowna!
Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków,
było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu
była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu
słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się
zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama
kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że
chociaz pijana w cztery d**y, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do
głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam
się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligentna!

Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy,
więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On
od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. "Oh,
jak dobrze, jestem uratowana...." - pomyślałam i prawie otarłam pot z
czoła. Mój mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: "Wiesz,
musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką". Zbladłam ze strachu, ale
pytam pokornym głosem: "Taaaak? A dlaczego, kochanie?" A on na to:
"Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to
zrobiła - krzyknęła 'O k***a!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w
korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu.
Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A
potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego
bąka i szybko zaczęła chrapać........"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
podmiejski




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:27, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Przyjechał nowobogacki ruski nad jezioro na ryby.
Wciagną z merola "600" cały swój nowobogacki bałagan: wódki; wędki; leżaki i co tam jeszcze - zapędził żonę do roboty a sam - elegancko ubrany w te adidasy; obwieszony złotymi łańcuchami i biżuterią - zaczął łowić.
Specjalnie mu nie szło więc szybko sie zniechęcił a tu na konieć "trach!" - i załapała sie mała, złota rybka.
Z "tych" złotych rybek.
Ale ruski ją odczepił i juz robił zamach by wrzucić ją na powrót do wody gdy rybka zatrzymała go mówiąc ludzkim głosem:
- Stój człowieku!!!!! A gdzie trzy życzenia?!
- No dobra - zgodził się ruski - mów szybko....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Pią 14:12, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Szkoda , że za naszych lat szkolnych nie było Internetu !
Kiedyś streszczeniem była broszura ....a teraz..............




" Potop "
Kmicic jest warchołem i hulaką , ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza Szwedom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego żoną.

" Krzyżacy "
Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu rozpierdziucha pod Grunwaldem. Krzyżacy giną.

" W pustyni i w puszczy "
Arabowie porywają Stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia.
Rozpierdziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń.

Ernest Hemingway - " Stary człowiek i morze "
Wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę ale inne ryby mu ją zjadają więc wraca.

" Kordian "
Facet dużo myśli , wymyśla że zabije cara, ale się rozmyśla.

" Chłopi "
Przez 4 pory roku Jagna daje na boku.

" Cierpienia młodego Wertera "
Facet poznaje kobietę. Zakochuje się. Strzela sobie w głowę. Nie trafia. Umiera przez pół książki.

" Król Edyp "
Główny bohater robi rozpierduchę zabijając ojca, wpędza w kompleksy sfinksa, podrywa starszą o kilkanaście lat babkę, która okazuje się jego matką. Ona umiera, on ma kompleksy.

" Anielka "
Karusek zobaczył Anielkę i zdechł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin