www.rowersachs.fora.pl

ringo51

[link widoczny dla zalogowanych]

To co widzę za oknem to już na prawdę zima?

wiejas

U mnie tylko zimno i czekam na części od Jopaska. Śniegu brak na razie. Może jeszcze gdzieś pomkne.

ringo51

Ja nie odstawiam mojego cudaka nawet zimą. W końcu nóg na loterii nie wygrałem. Wink

, a od wieków wiadomo, że lepiej kiepsko jechać niż dobrze iść. Smile

wiejas

Jasne ringo51

Jopasek

święte słowa ja nie odstawiam maszyny na zimę też Smile

ringo51

Przecież od dawna wiadomo, że nawet pivko po które trzeba zapychać na piechotę, po powrocie do domu traci swój smak, w przeciwieństwie do pivka przywiezionego rowerkiem. Smile

grzyw@

Ja w ub.roku wytrzymałem tylko do końca października - przy +4 zmarzłem tak, że miałem dość.
W tym roku nie daję za wygraną - codziennie jeżdzę do pracy. Dzisiaj rano było już -7, ale jestem przygotowany i na większe mrozy:
-szalik + komin + kominiarka + czapka + kask + google narciarskie
- bardzo ciepła kurtka
-3 pary rękawic
- kalesony
- długie ciepłe buty
Wyglądam w tym zestawie jak funkcjonariusz GROM-u Smile

as

z tym zimnem to naprawdę przesadzacie oczywiście są też i tacy co uważają, że i w lato marzną ……. Chciałem zaproponować wam pewną stronę do przeglądnięcia w miniony weekend - od piątku do poniedziałku niesamowita kobieta przejechała trasę 360 km z Krakowa do Wrocławia, zobaczcie jaki miała cel i potrzebę …….. zrobiła to na normalnym mieszczuchu.

Oto cytat ze strony
Bieganizm udostępnił(a) link.
4 godz. temu Edytowany
Czas na podsumowanie - rodzicom Marcinka pozostało 11.600 zł do uzbierania. A pamiętam jak 5 tygodni temu brakowało jeszcze 26 tyś.! Jest duża szansa, że się uda! Mamy jeszcze ponad miesiąc na działanie!

Resztę przeczytajcie sami.
Oto ta strona [link widoczny dla zalogowanych]

ringo51

Świetnie, że w naszej zwariowanej rzeczywistości są jeszcze ludzie skorzy do bezinteresownej pomocy innym. Ciekawy opis. Jedyny problem to konieczność rejestracji na fb. Bez zalogowania niewiele daje się poczytać.

as

lub tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
oczywicie na fb jest wiecej zdięć i relacja z wyprawy.
To jest tak jak w temacie "z zycia wzięte".

as

udało się !!!!!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

cyt:

Bieganizm
3 godz. temu · Edytowany
Chciałam z rana oznajmić, że tak bardzo się cieszę i że lubię poniedziałki
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziękuję wszystkim za ten niesamowity i ważny czas, za udział w przedsięwzięciu, które w jakiś stopniu na pewno zmieniło moje życie na lepsze, nie mówiąc już o życiu Marcinka. Teraz trzymamy kciuki za pomyślność operacji i żeby Marcinek Pietrzak miał dużo siły na powrót do zdrowia.
Asia

ringo51

Mnie się też udało, ale teraz mam pełną skrzynkę reklam z fb i masę znajomych, których nigdy w życiu nie znałem. Ciebie też to czeka. Sad

as

Widzisz kol ringo to jest dokładnie tak jak w życiu: różni ludzie mają różne zmartwienia niektórzy że: przy rowerze muszą podłubać , niektórzy czy się zalogować na fb czy nie niektórzy, że jakaś tam reklama wpadnie na skrzynkę a niektórzy co zrobić aby pomóc uzbierać konkretną kwotę na operację ratującą życie dziecka …

diora

Sezon trwa zawsze Smile

as

tez tak uważam sezon trwa cały rok i różne doświadczenia man przynosi.