Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dowcipy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:21, 09 Lis 2013    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=bKHz7wOjb9w

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darkol91




Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:25, 12 Lis 2013    Temat postu:

ivan89pl napisał:
Przychodzi koń do baru:
- Piwo proszę.
- 10 zł.
Kiedy koń powoli sączy piwo barman zagaduje:
- Rzadko widujemy tu konie.
- Nie dziwię się! Piwo za 10 zł...


Haha! Ten to mnie rozśmieszył : D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Sob 3:36, 16 Lis 2013    Temat postu:

Ta, A dzisiaj za dwa zapłaciłem 23zł. I sam nie wiem, czy płakać czy się śmiać. A jeden z ministrów ma zegarek za ............... Życie jest piękne.
Na wszelki wypadek słucham utworów pod dyrekcją Andre Rieu i życie jest piękne. Da się żyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:05, 16 Lis 2013    Temat postu:

A propos: wiesz czym się różni Sikorski od ministra Arabii Saudyjskiej? Sikorski ma droższy zergarek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trol




Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:39, 20 Lis 2013    Temat postu:

Szymborska o chłopcach po 60-ce

STAROŚĆ IDZIE DROGI PANIE,
CORAZ CIĘŻSZE WYPRÓŻNIANIE.
CORAZ CZĘŚCIEJ W BRZUCHU BURCZY,
KUSIEK MI SIĘ MOCNO SKURCZYŁ.
GNIOTĄ KARK PRZEŻYTE LATA,
BOLĄ NERKI I PROSTATA.
WZROK NIEOSTRY, W STAWACH STRZYKA,
CHYBA JUŻ NIE BĘDĘ BZYKAŁ !
NAWET MOJA BIAŁOGŁOWA
WDZIĘKI SWE PRZEDE MNĄ CHOWA
TWIERDZĄC, ŻEM NIE KONIK POLNY
I DO SKOKÓW JUŻ NIEZDOLNY.
A JA JESTEM JAK ZE STALI :
W STARYM PIECU DIABEŁ PALI,
MARZY MI SIĘ JESZCZE SKOK,
TAKI NAGŁY, MĘSKI W BOK.
POPIĆ TĘGO, JAK ZAGŁOBA
NIECH MNIE POTEM BOLI GŁOWA
I NIECH KAC MNIE ZNOWU MĘCZY,
ŻONA WYMÓWKAMI DRĘCZY.
A JA ZNOWU JAK JELONEK,
OSTRY RÓŻEK, CUD OGONEK !
NAGLE W STAWACH COSIK CHRUPIE,
PRYSŁY ZE ŁBA MYŚLI GŁUPIE.
WSPOMNIEŃ ŁEZKA Z OKA KAPIE
MOŻESZ MARZYĆ STARY CAPIE !!!

( W. SZYMBORSKA )_


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:24, 20 Lis 2013    Temat postu:

Ku pokrzepieniu.

Ciesz się dniem dzisiejszym.
Trudy życia jeszcze pestka,
kiedy jest się przed czterdziestką.

Lecz gdy piąty krzyżyk stuknie,
tam coś łupnie, tam coś puknie,
tu coś pęknie, tam wysiądzie,
wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi,
pęcherz puści, wzwód zawiedzie,
z hemoroidem trudno siedzieć...

W stawach strzyka, w sercu pika,
dupsko boli po zastrzykach.
Szczęka z dziąsłem nie pasuje,
klimakterium humor psuje.

Gęba zmienia się w rzodkiewkę,
gdy prostata ściśnie cewkę.
Tętno tętni jak sto koni,
w uszach dzwon Zygmunta dzwoni.

Sypie piach w maszyny tryby,
w głowie łupież, w butach grzyby...
Jeszcze gorzej jest niewiastom,
tu za sucho, tam za ciasno,
tu obwisnąć coś potrafi,
z tym by trza do mammografii.

W krzyżu młotem bólu gruchnie,
papierosem z gęby cuchnie !
Czas wciąż kradnie brak pamięci,
reumatyzm w pałąk skręci.

Człek się potknie, coś ukłuje,
czasem się jak ZOMBI snuje !
Przed oczyma mu ciemnieje,
aż do reszty nie zgłupieje.

W mózgu śmietnik i badziewie...
W końcu NIC już prawie nie wie...
OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOŻE.
ZA ROK BĘDZIE JESZCZE GORZEJ !!!


Wisława Szymborska


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucjusz46 dnia Sob 20:38, 18 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:14, 20 Sty 2014    Temat postu:

[b]Jakie prawo, taka sprawiedliwość na wesoło !

Ktoś zapukał do burdelu.
Burdel mama otworzyła drzwi i zobaczyła schludnie ubranego mężczyznę w średnim wieku.
- W czym mogę pomóc? - spytała.
- Chcę się widzieć z Klaudią - odparł gość.
- Proszę Pana, Klaudia jest jedną z najdroższych pań.
Może jakaś inna?...
- Nie! Muszę zobaczyć Klaudię - zażądał gość.

Klaudia podeszła do Niego i powiadomiła, że bierze 1.000 $ za wizytę.
Mężczyzna bez wahania sięgnął do kieszeni i podał 10 studolarowych banknotów. Oboje poszli do pokoju na godzinkę...

Następnej nocy przyszedł znowu i znów zażądał Klaudii.
Klaudia wyjaśnia mu, że rzadko zdarza się tutaj, żeby klient wracał drugą noc z rzędu i że nie może dać mu zniżki.
Stawka pozostała ta sama: 1.000 dolarów.
Mężczyzna znów wręczył jej gotówkę i znowu poszli na pięterko...

Kiedy przyszedł następnej nocy, nikt nie mógł w to uwierzyć.
Ponownie wręczył Klaudii 1.000 dolarów gotówką i znowu poszli na pięterko...

Kiedy minęła godzina, Klaudia spytała go:
- Skąd jesteś? Nikt wcześniej nie żądał moich usług trzy razy z rzędu...
- Z Filadelfii - odpowiedział mężczyzna.
- Naprawdę!? Mam tam rodzinę - odrzekła.

- Tak , wiem - odparł mężczyzna - Twój ojciec umarł, a ja jestem adwokatem Twojej siostry.

Prosiła mnie, żebym przekazał Twoje 3.000 dolarów spadku...

MORAŁ Z TEJ HISTORYJKI:
trzy rzeczy są w życiu pewne:
1. Śmierć.
2. Podatki.
3. I to, że adwokat Cię wydyma.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek9196




Dołączył: 29 Cze 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:06, 21 Sty 2014    Temat postu:

Zagadka
Siedzisz za kierownica samochodu
i utrzymujesz stałą prędkość.
-po Twojej lewej stronie jest
przepaść.
Po Twojej prawej stronie jedzie
samochód Straży Pożarnej
z taka samą prędkością jak Ty
-Przed Tobą biegnie świnia,która
jest wieksza jak Twój samochód.
- Za Toba tuz nad ziemia leci
helikopter.
-Zarówno helikopter jak i świnia
utrzymuja dokładnie ta samą
prędkość co Ty.
Co powinienes zrobić?????
.
.

.
.
.
.
Zejść z karuzeli stary koniu!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:04, 22 Sty 2014    Temat postu:

Dowódca Armii Chińskiej dzwoni do USA, do Sekretarza Obrony i proponuję wojnę:
- Witajcie Amerykanie!. Chcemy wypowiedzieć Wam wojnę. Sprawdzimy jakość naszej i waszej broni na polu walki. Co wy na to!?
Amerykanin: - Na dzień dzisiejszy nie jest to możliwe. Nasze wojska są już w Iraku i Afganistanie, więc ze względów ekonomicznych odpada. Zadzwoń do Rosji. Myślę, że oni się zgodzą.
Chińczyk dzwoni do Rosji i zaczyna rozmowę w ten sposób: - Witajcie bracia Rosjanie! Chcemy wypowiedzieć wam wojnę. Sprawdzimy broń na polu walki. Co wy na to?
Rosjanin: - W obecnych czasach nie mamy takiej możliwości. U nas ciągle niewyjaśniona sytuacja z Gruzją i Czeczenią, więc nowe konflikty zbrojne są wykluczone!
Chińczyk: - To z kim wreszcie możemy walczyć?
Rosjanin: - Dzwoń do Polski!!!
Chińczyk: - Gdzie? Do Polski? A co to za kraj?
Rosjanin: - To nasi sąsiedzi, bardzo waleczny naród, prawie 40 min ludności, z bogatą historią wojenną. Oni na pewno wam nie odmówią.
Chińczyk dzwoni do Polski i rozpoczyna rozmowę: - Witajcie, dzwonię z Wielkich Chin. My Chińczycy chcemy wypowiedzieć wam wojnę!
Polak: - Nam, Polakom? Nie żartujesz?
Chińczyk: - Tak, wam Polakom. Mówię poważnie.
Polak: - A ilu was jest?
Chińczyk:- Ok. 3 mld.
Polak: - Ile!?
Chińczyk: - Już powiedziałem - ok. 3 mld.
Uśmiecha się Chińczyk i myśli: "Już pękają!"
Polak, po namyśle: - O, ku...a! Człowieku! A gdzie my was będziemy grzebać!?...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucjusz46 dnia Czw 10:42, 23 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiejas




Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pawłowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:32, 22 Sty 2014    Temat postu:

Parafianin w przykościelnej kancelarii:
- Księże proboszczu, ja mam taka nietypową prośbę. Chciałbym ochrzcić swojego kotka.
- Nie ma mowy! Bezrozumne i bezduszne stworzenie nie ma prawa do świętych sakramentów! Nie mogę dopuścić do takiej profanacji!
- Ale ja bardzo kocham swojego kotka i chciałbym, by dostąpił on zbawienia. Ja dobrze zapłacę. Jestem bardzo bogaty.
- Nie ma takich pieniędzy!
- Tak? Ale ja jestem gotów zapłacić... (i tu wymienił sumę). Ksiądz zaniemówił. Pomilczał chwile, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział
- Oczekuję Pana wraz z pańskim kotkiem i rodzicami chrzestnymi w niedzielę o piętnastej.
W wyznaczonej porze wszystko odbyło się zgodnie z regułami. Kotek został ochrzczony, a czek zainkasowany. Po kilku tygodniach jednak wieść dotarła do biskupa. Ten, wściekły jak osa, wsiadł do mercedesa i sam, bez kierowcy, pognał do parafii owego księdza. Wpada na plebanię i już od progu wrzeszczy:
- Co ty, na Boga, wyrabiasz?! Koty chrzcisz? Przecież to grzech śmiertelny, nie mówiąc już o ośmieszeniu Kościoła!
- Ekscelencjo! Ja rozumiem. Tak, to jest grzech i ja biorę go na swoje sumienie. No ale... Business is business! Proszę za mną.
Oprowadził biskupa po kościele, pokazując świeżo wyzłocony ołtarz, odnowione organy, marmurowe posadzki i boazerie z cennego drewna. Na plebanii z dumą pochwalił się najnowocześniejszym sprzętem audio-video, luksusowym mercedesem w garażu, świetnej jakości (i ceny) meblami.
- Widzi ekscelencja? A pamięta ekscelencja może, ile przesłałem ostatnio do kurii?
- Pewnie! Sam kupiłem mercedesa za te pieniądze. Myślałem, że z rok je odkładałeś.
- A czy ekscelencja wie, ze pogrzeby i śluby u mnie za darmo? Mam tyle kasy, że nie muszę brać od ludzi.
- Skąd?
- WŁAŚNIE ZA TEGO KOTKA!
- No to ile, do cholery, ten facet ci dał?
- Dał... (i tu ksiądz wymienił sumę). Biskup zaniemówił. Milczał przez chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział
- Przygotuj kotka do komunii i bierzmowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:36, 28 Sie 2014    Temat postu:

Pijany facet wraca do domu.
Żona zaczyna awanturę i wymownie wskazuje palcem na zegarek.
Na to mąż:
- Wielkie halo, zegarek!
Jak mój ojciec wracał do domu, to matka pokazywała mu kalendarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:55, 06 Wrz 2014    Temat postu:

Czym się różni kobieta od mężczyzny?
- Niczym, bo z tyłu są do siebie podobni,
a z przodu do siebie pasują !!!

Przychodzi chłopiec do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza, oszukałem Żyda, czy to grzech?
- Nie to CUD !!!

Moja żona odeszła z frajerem, którego poznała przez internet.
Ale ja głupi byłem, mogłem już dwa lata temu założyć stałe łącze domowe!

Boksera obrazić może każdy, ale nie każdy zdąży przeprosić.

Dwóch dziadków siedzi na ławce parkowej,
pierwszy się skarży:
- nogi mnie bolą, w krzyżu mi strzyka,
w zasadzie wszystko mnie boli.
Czuję się taki stary.
A drugi na to:
a ja czuję się tak młodo jak niemowlę.
Bez włosów, bez zębów a i w gacie też już dzisiaj NASRAŁEM!

Brytyjscy uczeni wykazali, że czekolada
poprawia nastrój... Ci idioci jeszcze
najwyraźniej nie próbowali WÓDKI...

Żona do męża:
- Tyle razy Ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu.
- Kurde znowu mi się pomieszało...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiejas




Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pawłowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:08, 07 Wrz 2014    Temat postu:

Dobre dobre

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:14, 21 Paź 2014    Temat postu:

Przeczytajcie z uwagą!!!

Pierwszego dnia szkoły, przed
rozpoczęciem lekcji,
nauczycielka przedstawia klasie
nowego ucznia:

- To jest Nguyen Dong z Wietnamu.
Od dzisiaj będzie waszym kolegą.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski.
Kto wypowiedział słowa: "Mieczów ci u nas dostatek"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko
Nguyen podnosi rękę i mówi:

- Władysław Jagiełło do posłów
krzyżackich przed bitwą pod
Grunwaldem, lipiec 1410 .

- No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen
jest Wietnamczykiem, a
historię Polski zna lepiej niż wy.

Czy chcecie udowodnić. że "Polak przed
szkodą i po szkodzie głupi".
No, jaki poeta to napisał?

Znowu wstaje Nguyen.
- Jan Kochanowski w pieśni o
spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów.
W klasie zapada cisza.
Nagle słychać czyjś głośny szept:

-Bierz dupę w troki i spierdalaj do
swojego gównianego kraju.
- Kto to powiedział?! - krzyczy
nauczycielka, na co Nguyen podnosi
rękę i recytuje:

- Józef Piłsudski do generała Michaiła
Tuchaczewskiego na
przedpolach Warszawy, sierpień 1920.

W klasie robi się jeszcze ciszej.
Słychać tylko jak ktoś mruczy pod nosem:
- Możesz mnie pocałować w dupę.
Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:
- Przesadziliście. Kto tym razem?
Znów wstaje Nguyen.

- Andrzej Lepper do Anety Krawczyk
na IV krajowym zjeździe
Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004.

To jest już dla nauczycielki za wiele.
Biedna kobieta opada na
krzesło, jęcząc:

- Boże, daj mi siłę, ...
- Nguyen, nie czekając na pytanie:

- Papież Jan Paweł II na widok
pielgrzymki Rodziny Radia Maryja,
plac św. Piotra w Rzymie, marzec 1994.

Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki
wrzask. Po chwili drzwi się otwierają
i wbiega wkurzony dyrektor:

- Co wy, do djabła, wyprawiacie?!
Takiej bandy debili jeszcze w
życiu nie widziałem!

Na co Nguyen:

- Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji,
szczyt Unii Europejskiej w
Brukseli, październik 2008 roku.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjusz46




Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 68
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:52, 19 Lis 2014    Temat postu:

W martwym sezonie przyda się szczypta humoru.

Poszedł cygan do wojska.
Po dziewięciu miesiącach telefonuje jego ojciec.
- Gratuluję synu! Twoja żona urodziła!
- Syna czy córkę!?
- Masz BRATA!


[b]Oda do starości


Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!?
Nie czujesz serca, wątroby, kości.
Śpisz jak zabity, popijasz gładko
i nawet głowa boli cię rzadko.

Dopiero teraz Twój wiek DOJRZAŁY,
odsłania życia urok wspaniały.
Gdy łyk powietrza z wysiłkiem łapiesz,
rwie Cię w kolanach, na schodach sapiesz.

Serce jak głupie szybko Ci bije,
lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ!
Więc nie narzekaj z byle powodu.
Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś.
Ale DOŻYŁEŚ!

Więc chociaż czasem w krzyżu Cię łupie,
ciesz się dniem każdym!
Miej wszystko w DUPIE!!!

Wisława Szymborska

Pozdrawiam[/b]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucjusz46 dnia Sob 20:49, 18 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Z życia wzięte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin