Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Serwis na Górnym Śląsku
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Serwis, naprawa rowerów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek197128




Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:24, 28 Lip 2013    Temat postu: Serwis na Górnym Śląsku

Mam prośbę o namiary na serwis rowerów z silnikiem Sachs 301A
z województwa Śląskiego .


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:18, 31 Lip 2013    Temat postu:

A jaki masz problem z rowerem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek197128




Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:01, 01 Sie 2013    Temat postu: mechanizm cięgna ssania gaźnik Bing

Gaźnik Bing .
Rower Sparta damka z silnikiem sachs 301 A z elektrostartem.
Mechanizm cięgna ssania , myślałem ze to przepustnica ssania zamówiłem ,okazuje sie ze to nie jest przepustnica tylko ułamany element dekla górnego gaźnika .
Linka ssania poprzez cięgno jest mocowane śrubką jest tam kilka podkładek oraz sprężynka do elementu dekla górnego gaźnika ten element jest ułamany z powodu wadliwego połączenia poprzez zwykła śrubę do drewna .
To tyle co widać . Nie rozkręcałem jeszcze nic , zanim zauważyłem ułamany element silnik czasem gasił sie w czasie jazdy . Dlatego myślę że gaźnik ma jeszcze jakieś usterki inne .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:42, 02 Sie 2013    Temat postu:

Hm, ja mam gaźnik TK, który czyszczę co 100km około, więc jakąś tam wprawę mam w gaźniku. Ale jak mówię: to gaźnik TK. Binga na żywo nie widziałem. A skąd jesteś w ogóle? Ja z Gliwic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Pią 22:07, 02 Sie 2013    Temat postu:

Co 100km? Rozbierasz go na tak na wszelki wypadek, czy zachodzi wyraźna potrzeba demontażu? Czy to aby nie za często? Gaźnik Tk i Bing to bardzo podobne gaźniki. Różnią się kilkoma szczegółami konstrukcyjnymi, ale zapewniają taka samą dawkę paliwa naszym silnikom.
Kol. tomek197128 wrzuć fotki swojego nieszczęścia. Sezon niedługo się kończy, a Ty zapewne chciałbyś jeszcze pojeździć w tym roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek197128




Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:32, 03 Sie 2013    Temat postu: Zabrze

Zabrze
Czy to znaczy że do silnika Sachs301A można montować gaźnik TK albo Bing bez różnicy ???
Co do zdjęcia muszę pożyczyć aparat , ale na naszym forum było zdjęcie elementu o który sie rozchodzi zaraz spróbuje to wrzucic z oznaczeniem ułamanego elementu .
[img]http://imageshack.us/photo/my-images/833/92br.jpg/[/img]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tomek197128 dnia Sob 13:49, 03 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Sob 14:55, 03 Sie 2013    Temat postu:

Śmiało możesz zakładać obydwa rodzaje gaźników. O ile gaźniki będą sprawne to osiągi będą takie same. Zresztą producent również montował do tych samych silników obydwa rodzaje gaźników. Jeśli trzpień przepustnicy ssania masz złamany w zaznaczonym miejscu to pozostaje Ci kupno nowej przepustnicy. Przepustnice ssania gaźnika Bing i TK różnią się nieco i lepiej kupić dedykowaną do danego gaźnika niż nieco się nakombinować. O ile potrzebne podkładki płaskie i zabezpieczające kupisz bez większych problemów, to kłopot możesz mieć z dobraniem sprężynki spiralnej. Ta powinna mieć właściwości zbliżone do oryginału. Przy wymianie gaźnika na inny egzemplarz, nawet tego samego typu, zazwyczaj jest wymagana drobna regulacja linki ssania, gazu lub obydwu linek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:51, 03 Sie 2013    Temat postu:

ringo, czyszczę co 100km, bo mniej więcej po tym czasie zaczyna się albo przelewać paliwo przez filtr powietrza, albo jak ostatnio, dało się jeździć 15 km/h tylko na pełnym ssaniu, i bez puszczania gazu, bo od razu gasł. Bak wypłukany, przewody nowe, filtr nowy, paliwo kupowane na Bp.

tomek197128: Jeśli chciałbyś jakiejś pomocy, to mogę podjechać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal240179




Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kedzierzyn Kozle

PostWysłany: Nie 15:01, 04 Sie 2013    Temat postu:

zle wyregulowany masz gaznik a przedewszystkim zle wyczyszczony ten gaznik trzeba wyczyscic bardzo starannie a w szczegolnosci rozpylacz ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 15:23, 04 Sie 2013    Temat postu:

Kol. rafal240179, zapewne nie tylko o gaźnik chodzi. Kiedyś mnie również wydawało się, że wszystko wyczyściłem dokładnie, a pomimo to co chwilę rozbierałem gaźnik, czyściłem, składałem i znów udało się trochę pojeździć i sytuacja się powtarzała do czasu, aż zrozumiałem co to znaczy wyczyścić w przypadku naszych silniczków. To co Komar, Romet i inne ustrojstwa przełkną bez problemu, naszym silniczkom zaszkodzi na 100%.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cezary167




Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mrągowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:22, 04 Sie 2013    Temat postu:

Vikinger , z tego co opisałeś to według mnie coś nie tak z pływakiem lub iglicą , w pierwszym przypadku pływak delikatnie nieszczelny a w drugim stożek iglicy zniszczony , jest jeszcze jedna możliwość opór iglicy - widełki odkształcają się podczas wibracji-drgań .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 17:24, 04 Sie 2013    Temat postu:

Cezary, kilka postów wstecz ( również na PW ), kol. vikinger pisał że w pewnym momencie miał widełki odgięte o 10mm ponad korpus gaźnika i silnik pracował mu idealnie. Tak wiec wszystko jest możliwe i mogą występować przyczyny jakie opisałeś. Tym bardziej że "wymęczone" widełki potrafią się zawieszać. Widełki niezbyt wymęczone nie powinny się raczej same odkształcać. Aż takie siły raczej tam nie występują. No chyba, że są nadłamane na wskutek częstych regulacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:23, 04 Sie 2013    Temat postu:

Panowie, tam się samo nic nie odginało. Po prostu od momentu kupna widełki były tak wygięte i wszystko pięknie chodziło. Jednym słowem, jak dla mnie: odginanie widełek kompletnie niczego nie zmienia(w moim przypadku).
To jest tak, że rower jeździ idealnie przez około 100km, po czym albo to podczas jazdy, albo po odstawieniu i odpaleniu na drugi dzień już gaśnie i jest problem. Zastanawiam się, czy nie jest temu winne wyjeżdżanie paliwa do zera. Może zaciąga mimo płukania baku, jakieś śmieci i się zabrudza. Ale co ciekawe kiedyś, po czyszczeniu gaźnika(wtedy kiedy zgubiłem dyszę), zostawiłem go na około 2-3 tygodnie i po ponownym rozkręceniu by założyć dyszę, na dnie komory pływaka znów był syf.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ringo51




Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp.

PostWysłany: Nie 23:40, 04 Sie 2013    Temat postu:

Już kilkakrotnie sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytania. Zanieczyszczenia same z siebie się nie rodzą. Największy problem z nimi jest wtedy, gdy rower stał przez długi czas nieużywany i został odstawiony w niepamięć z mieszanką w zbiorniku. Co się wtedy dzieje bardzo obrazowo opisał kiedyś Stan2300. Ale jeśli już możesz przejechać ok. 100km przed kolejnym czyszczeniem gaźnika, to po kolejnych czterech lub pięciu następnych czyszczeniach, Twoje kłopoty się skończą. Po prostu układ paliwowy nie mając skąd brać zanieczyszczeń, najwyraźniej przestanie być złośliwy i będziesz wreszcie jeździł bez problemu. Czego Ci serdecznie życzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vikinger




Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:43, 05 Sie 2013    Temat postu:

No niestety co się wczesniej z rowerkiem działo i ile stał nie wiem. Teraz wiem, że jeśli tylko jest pogoda, to wsiadam i jadę. Mimo zgaśnięć i kłopotów z gaźnikiem nie zraża mnie to specjalnie. Wiem jak rozebrać i wyczyścić, więc to robię i w drogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Serwis, naprawa rowerów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin