Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna www.rowersachs.fora.pl
O rowerach z silnikiem Sachs
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ostrożnie z zakupem poprzez internet-relacja z zakupu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Różne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wrozamet




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:49, 01 Lut 2011    Temat postu: Ostrożnie z zakupem poprzez internet-relacja z zakupu

Witam, temat zakladam w celu zobrazowania potencialnym nabywcą roweru i nie tylko, czym moze zakonczyc sie zakup w niesprawdzonym miejscu.Jak wiadomo w serwisach aukcyjnych ,mozemy sprawdzic wiarygodnosc sprzedawcow poprzez podgląd kometarzy , lecz uwaga, i tu tez mozna sie przejechac, wiec nie bazujmy wyłącznie na tym.Tematy budzące podejrzenia np w postaci nowego urzytkownika lub urzytkownika o kilku negatywnych komentarzach omijajcie szerokim łukiem, nie sugerujcie sie tez niska ceną,moze to tez byc sygnał ze cos jest nie tak.
Jesli odległosc nie jest na tyle duża by podjechac i osobiscie sprawdzic stan roweru szczerze to polecam

Przedstawiam Wam moja przygode z zakupem rowerka z sachsem.
Sledząc od jakiegos czasu oferty na popularnym serwise aukcyjnym, zaciekawil mnie oferta roweru.Nawiązując kontakt telefoniczny omówilismy stan roweru sprawe przesyłki i go zakupiłem.Oczywiscie rower w mniemaniu sprzedającgo poza jednym malo istotnym defektem był w pełni sprawny.Po kilku dniach otrzymałem rower ,wizualnie był zgodny z opisem,po uzupełnieniu paliwem odpalił za 3 pociągnieciem,przez dosc długi czas niemógł jednak ustabilizowac swej pracy(brak reakcji na manetke gazu , brak wyzszych obrotow)po osiagnieciu odpowiedniej temperatury podjołem próbe przejazdzki po której mocno sie rozczarowałem.Rower z trudem jechał po prostej nawierzchni osiagając przy tym jakies 10km/h.Po kontakcie z forumowiczem,uznałem ze silnik jest uszkodzony,z zaprzyjaznionym mechanikiem dokonalismy wstepnych ogledzin czego wynikiem było to zdiecia poniżej

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Jak widac ktos ostro dojezdzał ten silnik ,prawdopodobnie opiłek z zakatowanego sprzegła spowodował te rysy na tłoku,na szczescie gładz w cylindrze porysowana jest ponizej miejsca gdzie nastepuje spreżanie mieszanki i moze uda sie go uratowac

Po kilku mailach doszlismy do porozumienia i sprzedawca zwrócił częsc srodkow na dokonanie naprawy, bardziej traktuje to jako "za fakt" niz na profesjonalna naprawe, bo wystarczy jedynie na zakup"półsrodków"ale to juz pomijam.Nie pytajcie mnie kto był sprzedawcą(by ew. uniknac zakupu u tej osoby),ponieważ osoba ta nie jest związana z handlem tymi rowerami

Serdecznie na łamach forum chce podziekowac koledze stan2300 za pomoc techniczną oraz nabyciu częsci,oraz koledze ringo51

Po naprawie przedstawie co udało sie z tego "czegos " zrobic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaceknaw




Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:38, 19 Lip 2011    Temat postu:

Ja swoją spartametkę kupiłem też w opłakanym stanie (fakt że za małe pieniądze i nie przez allegro). Silnik odpalał ale bardzo ciężko i trzeba się było kilka razy naszarpać żeby załapał. Jak już odpalił to jakoś tam jeździł, ale bez rewelacyjnych osiągów ok.20 km/h. Po sezonie niezbyt udanym, bo zdażało się że przez noc paliwo wyciekło na podłogę (uszkodzona membrana gaźnika), to urwałem linkę od szarpaka, to wyłamała się przetyczka od dźwigni przepustnicy gazu, uszkodzona już przez poprzedniego właściciela i nieudolnie naprawiona. Postanowiłem zrobić kapitalny remont silnika. Zdziwiło mnie że w komorze gdzie jest olej na dnie leżą dwie podkładki (doszedłem gdzie powinny się znajdować) ale to nic. Gdy wyciągnąłem tłok zdębiałem, nie było prawie wcale pierścienia, w rowku tłoka znalazłem tylko 1/3 z pierścienia, reszta popękała i wpadła do tłumika po drodze robiąc rysę na tłoku i cylindrze. Przypomnę że silnik ciężko ale odpalał. Teraz mam wszystko jak należy i rowerek jest prawie sprawny, czekam tylko na moduł od kolegi jopasek. Mimo tych awarii nadal jestem w nim zakochany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jaceknaw dnia Wto 22:40, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szam




Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:02, 19 Lip 2011    Temat postu:

Ale mnie straszycie, nie pozostaje mi nic innego jak jak przeprosić Kolegów Ringo i Andzi. Niniejszym to czynię. Mam nadzieję, że przeprosiny będą przyjęte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rowersachs.fora.pl Strona Główna -> Różne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin